Projekty budowlane – Co musimy o nich wiedzieć?
Mówi się, że prawdziwy mężczyzna musi spłodzić syna, posadzić drzewo i zbudować dom. Z tych trzech elementów tylko drzewo spełnią kryterium łatwego do wykonania zadania. Syn i dom mogą sprawić więcej kłopotu. Ale załóżmy, że jesteśmy w trakcie stawania się prawdziwym mężczyzną i ewentualne przeszkody nam niestraszne. Drzewo wypuszcza już pierwsze listki, syn krzykiem oznajmia światu swoją obecność, a nam pozostaje znaleźć mu porządny dach nad głową. Zaczynamy od poszukiwań idealnego projektu budowlanego.
Potrzebne formalności
Niby wymarzony dom zaczyna się w głowie, ale wypadałoby mu nadać konkretny kształt. Wymaga tego każdy urzędnik. No i szef ekipy budowlanej, który musi wiedzieć, na czym stoi. Odpowiednio przygotowane projekty budowlane pomogą uniknąć nam opóźnień w przygotowaniach. Niespójności w dokumentach lub braki mogą nawet sprawić, że nie dostaniemy pozwolenia na budowę. Nie możemy też, prawdziwie po męsku, w ogóle zignorować formalności i postawić domu bez odpowiednich dokumentów, bo inspekcja budowlana każe nam go rozebrać. A zatem, sprawdźmy, co trzeba wiedzieć, zanim przystąpimy do pracy.
Jakie projekty budowlane?
Kupujemy działkę, pod którą zaczynamy potem przeglądać pasujące projekty budowlane. Im więcej miejsca, tym szersze otwierają się przed nami możliwości. Każde nietypowe ukształtowanie terenu musi być w projekcie uwzględnione i dostosowane do konkretnych potrzeb. Potrzebna jest adaptacja do warunków danej działki. Jeśli zmiany są daleko idące, niesie to za sobą większe koszty. Każdy projektant ma swoim portfolio setki przeróżnych projektów budowlanych. Możemy po prostu kupić gotowy i pogodzić się z tym, że nasz dom będzie kopią tych budynków, jakie można spotkać wszędzie. Albo – nawet przy dogodnym ukształtowaniu terenu – dokonać takiej modyfikacji, żeby się wyróżniać. I odpowiednio za to zapłacić.
Co powinien zawierać właściwy projekt budowlany?
Dobrze sporządzone dokumenty powinny przede wszystkim odpowiadać na pytanie o to, jakie są właściwości danego obiektu. Jakie jest jego przeznaczenie. Czy budujemy chatkę, jak dla drwala, czy wielki dom dla wielopokoleniowej rodziny. Czy nasz syn będzie musiał dzielić się pokojem z rodzeństwem, czy będzie miał kąt tylko dla siebie. Jak zamierzamy użytkować dany budynek? Czy tylko chcemy w nim spokojnie mieszkać, czy ma spełniać jeszcze inne funkcje? Musimy znać usytuowanie danego obiektu, rozmiary, sposób oddziaływania na otoczenie i zastosowane w nim rozwiązania techniczne. Właściwie już na tym etapie musimy też wiedzieć np., na jakie ogrzewanie się decydujemy. Czy chcemy nadać temu przedsięwzięciu na tyle elastyczności, żeby nie ograniczać się do jednego rozwiązania. Nie można pominąć żadnego z warunków, bo dom ma przecież służyć nam na długie lata. Ma być dla nas odpowiedni i powinien stanowić schronienie i miejsce komfortu po ciężkim dniu. Pośpiech przy wykonaniu zdecydowanie nie jest mile widziany, bo rodzi to możliwości popełnienia błędów konstrukcyjnych, które trzeba będzie potem żmudnie poprawiać i narażać się na dodatkowe koszty. Budujemy na lata i mamy nadzieję, że ten dom będzie stał jeszcze długo po tym, gdy nas już nie będzie.
Najnowsze komentarze