Rezerwacja miejsc noclegowych a ochrona danych

Wyjazd na długie wakacje, kilkudniowy urlop czy weekend za miastem wiąże się nie tylko z mnóstwem przyjemności i radości, ale także z koniecznością sprostania wielu formalnością. Aby cieszyć się niczym niezmąconym wypoczynkiem warto z wyprzedzeniem załatwić między innymi kwestie noclegowe. Każdy z nam ma inne preferencje w kwestii noclegów – niektórzy wolą spanie pod namiot em w otoczeniu natury, inni wybierają wyłącznie pięciogwiazdkowe hotele ze strefą SPA.

 

Wybór ten uzależniony jest od wielu czynników i indywidualnych preferencji. Większość osób, bez względu na to, gdzie rezerwuje noclegi zastanawia się nad kwestią związaną z danymi osobowymi i ich przetwarzaniem przez hotel. Kwestie takie jak pytanie, czy hotel może zażądać dowodu osobistego od potencjalnych gości często kierowane jest do prawników bądź instytucji związanych z przetwarzaniem danym osobowych. Często zastanawiamy się, co w tej kwestii mówią obowiązujące przepisy prawa, zwłaszcza unijna dyrektywa o ochronie danych osobowych – czyli RODO. Jak więc jest w rzeczywistości? O jakie dane hotel może cię poprosić, które informacje mają uzasadnienie, które zaś są zbędne czy nawet podejrzane? O tym przeczytasz już za moment.

Jakie dane osobowe są potrzebne pracownikom hotelu?

Niestety przepisy prawne nie mówią jasno, o jakie dane hotel może nas poprosić, których udzielenia możemy natomiast odmówić. Powinno się w tym wypadku stosować do zasady minimalizacji danych wynikającej z art. 5 rozporządzenia w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO). Hotel domagać się może od gości danych identyfikacyjnych, które są niezbędne do weryfikacji tożsamości, ale też danych, które umożliwiają dochodzenie ewentualnych roszczeń (zabezpieczenie na wypadek kradzieży, dokonania zniszczeń itd,). W praktyce oznacza to, że udostępnić musimy dane w zakresie imienia, nazwiska gościa, ale także numeru dokumentu tożsamości lub PESEL.